Pretty Little Liars/ Persons Unknown

Sezon wakacyjny się rozpoczął a w nim 2 premierki seriali z pogranicza dreszczowców. Pierwszym z nich jest Pretty Little Liars, po którym z pilotu można wywnioskować, że jest to mieszanka 90210 z filmami Koszmar minionego lata z Ty będziesz następna. Czemu tak wywnioskowałem?? Już wyjaśniam:

- 5 koleżanek wyjeżdża na wakacje
- 1 z nich przepada (Niewiadomo, co się z nią stało)
- Panie wracają do domu starając się zapomnieć, co się stało i żyć normalnie
- Jednak mają jakiś wspólny sekret...
- Niepokojące smsy (zza grobu??) czyli coś na wzór "Wiem, co zrobiłeś/aś zeszłego lata

Oczywiście nie spodziewam się tu jakiejś brutalności czy coś, bo to jednak produkcja dla ABC Family. Ale z pewnością obejrzę by się dowiedzieć, co to za sekret i czy smsy są zza grobu...

Natomiast drugi serial jest o... No właśnie, o czym on jest. Więc tak Dwóch gości porywa dziewczynę, ta następnie budzi się w pokoju, w którym nie ma kluczyka do drzwi (podobny schemat do piły)jednak tu zaczyna się różnica, bo Jigsaw zmuszał ludzi do poświęcenia, aby znaleźli klucz (wiecie, o czym mówię)natomiast w PU klucz jest w biblii. Kolejnym podobieństwem do filmu jest to, że są kamerki... Mi się to skojarzyło z Cube a wam ??. No właśnie.
Dziewczyna dowiaduje się, że oprócz niej jest jeszcze 7 innych osób każda z innym bagażem życiowym. Byłbym zapomniał o nawiązaniu do Losta albo Prisonera bądź filmu wyspa(Miasteczko, którego nie ma na mapie). Podsumowując oba seriale można polecić napewno komuś się spodobają, jednakże przy tym drugim nie można go porównywać do Zagubionych.